Grzegorz Lato jako jedyny Polak został królem strzelców Mistrzostw Świata. Dokonał tego zdobywając 7 goli na Mundialu w 1974 roku w Niemczech.
Był to złoty okres naszego footballu. Reprezentacja pod wodzą legendarnego trenera Kazimierza Górskiego pojechała do zachodnich sąsiadów jako chłopcy do bicia. Jednak Kazimierz Deyna, Andrzej Szarmach, Henryk Kasperczak, Robert Gadocha no i oczywiście Lato sprawili wszystkim sporą niespodziankę.
W trudnej grupie 4 udało się nam zwyciężyć z Argentyną 3:2, głównie właśnie dzięki dwóm bramkom bohatera Laty. Kolejne dwa zdobył w największym zwycięstwie Polaków w historii mistrzostw 7:0 z Haiti. W kolejnych rundach nie zwalniał tempa. Trafił do siatki w meczu ze Szwecją (1:0) oraz z Jugosławią (2:1).
Nie udało mu się strzelić gola jedynie w spotkaniu z Niemcami, którzy w pamiętnym spotkaniu stanęli na naszej drodze do finału. Skuteczność powróciła w spotkaniu o trzecie miejsce z Brazylią, gdzie Lato strzelił jedyną bramkę.
Po niezbyt udanym występie na Mundialu w Argentynie w 1978 roku, drugi brązowy medal Mistrzostw Świata napastnik Stali Mielec odebrał w 1982 roku w Hiszpanii, gdzie zdobył jednak już tylko dwa gole w meczach z Tunezją i Brazylią. W dwa lata później oficjalnie zakończył reprezentacyjną karierę spotkaniem z Belgią, które było jego 104 występem w biało-czerwonych barwach. Jego dorobek strzelecki to 45 goli, co daje średnią 0.43 bramki na mecz.
Obecny senator urodził się 8 kwietnia 1950 roku w Malborku. Jako młody chłopiec przeprowadził się z rodziną do Mielca, gdzie zaczęła się jego przygoda z piłką nożną. W wieku 12 lat dołączył do szkółki Stali Mielec. Właśnie w tym klubie spędził najlepsze lata swojej kariery piłkarskiej, zdobywając w 1973 i 1976 roku mistrzostwo kraju. Rozwój jego talentu jest nierozerwalnie połączony z innym znanym nazwiskiem polskiego footballu Henrykiem Kasperczakiem.
Doskonałe zrozumienie między rozgrywającym i napastnikiem przyniosły wiele pożytku nie tylko dla kieleckiego klubu ale również dla reprezentacji. Lato debiutował w niej w 1971 roku w spotkaniu z Niemcami w Hamburgu. W 1972 roku pojechał z ekipą Kazimierza Górskiego na Igrzyska Olimpijskie do Monachium, gdzie Polska zdobyła złoty medal po zwycięstwie w finale nad Węgrami 2:1. Jego nazwisko poznał cały świat, jednak za granicą mógł zagrać dopiero w 1980 roku, kiedy to dostał wizę umożliwiającą mu opuszczenie kraju.
Przeszedł do belgijskiego Lokeren, gdzie spędził trzy lata. W 1983 roku już jako zawodnik Atlante Mexico City zdobył mistrzostwo Meksyku. Karierę piłkarską zakończył w kanadyjskim klubie Polonia Hamilton Toronto. Obecnie 56 letni Lato jest postacią bardzo lubianą. Zaangażował się w działalność polityczną. Jest również członkiem drużyny „Orły Górskiego”, skupiającej zawodników z kadry lat 70.